Rynek mieszkaniowy odporny na wojnę
„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że wtargnięcie około 20 dronów w polską przestrzeń powietrzną zrodziło pytania o wpływ takich incydentów na rynek nieruchomości na wschodzie Polski. Tym bardziej, że - jak zaznacza - takie wydarzenia mogą się powtarzać, a nawet stać się częstsze.
„Okazuje się, że wpływ wojny jest ograniczony. Zwyżki na wschodzie, co więcej, mierząc liczbą lokali w inwestycjach rozpoczynanych przez deweloperów od stycznia 2024 r. do lipca 2025 r. (dane GUS), Lublin, Rzeszów i Białystok uplasowały się tuż za »wielką siódemką« – przed Szczecinem, Bydgoszczą i Gdynią” - czytamy.
Gazeta podaje, że w innych miastach na prawach powiatu w tym regionie – Białej Podlaskiej, Siedlcach i Chełmie – deweloperzy też są aktywni, choć na znacznie mniejszą skalę. „Według danych firmy Otodom w ciągu ośmiu miesięcy tego roku w Lublinie deweloperzy sprzedali 1318 mieszkań, w Rzeszowie – 715, a w Białymstoku – 663. Na koniec sierpnia oferta w tych miastach sięgała odpowiednio 4,1 tys., 1,9 tys. i 2,2 tys.” - pisze „Rz”.(PAP)
mchom/ mhr/
