Mazowieckie/ Kierując autem łamał przepisy, za nim jechali policjanci - mandaty na 3200 zł i 35 punktów karnych
Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie mł. asp. Magda Zarembska, do zdarzenia doszło w miniony wtorek kilka minut po godzinie 7, gdy jadący do pracy policjanci zauważyli osobowego fiata, którego kierowca "popełnia szereg wykroczeń w ruchu drogowym, a tym samym stwarza zagrożenie dla innych uczestników".
Kiedy mężczyzna zjechał autem na jedną ze stacji paliw, policjanci obserwujący wcześniej jego drogowe wyczyny powiadomili dyżurnego ciechanowskiej komendy, który wysłał na miejsce patrol funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego.
"Z relacji policjantów wynikało, że kierowca fiata, 25-letni mieszkaniec Ciechanowa, nie zastosował się dwukrotnie do znaku +zakaz wyprzedzania+ na wiadukcie oraz do znaku +linia podwójna ciągła+. Mężczyzna przyznał się do popełnionych wykroczeń, za które został ukarany mandatami w łącznej kwocie 3200 zł, a do jego ewidencji trafiło 35 punktów karnych" - przekazała mł. asp. Zarembska.
Jak przypomniała rzeczniczka ciechanowskiej policji, wiele tragicznych w skutkach wypadków jest spowodowanych nadmierną prędkością i nie stosowaniem się do obowiązujących przepisów czy po prostu brakiem ostrożności.
"Nieodpowiedzialnymi zachowaniami na drodze narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych użytkowników dróg. Dlatego też apelujemy o rozsądek i ostrożność" - podkreśla policja.(PAP)
autor: Michał Budkiewicz
mb/ mark/
