Miał 4 promile alkoholu i jechał rowerem bez oświetlenia i odblasków - odpowie przed sądem
Jak poinformowała we wtorek mł. asp. Magda Zarembska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, w miniony piątek wieczorem wpłynęło tam zgłoszenie o rowerzyście, który stwarza zagrożenie na drodze - z zawiadomienia wynikało, że "kierujący jednośladem jechał ul. Nużewską bez wymaganego oświetlenia i bez jakichkolwiek elementów odblaskowych, środkiem jezdni".
Wysłany natychmiast na miejsce patrol policji sprawdził stan trzeźwości mężczyzny. "Okazało się, że 61-letni mieszkaniec Ciechanowa ma 4 promile alkoholu w organizmie" - podkreśliła mł. asp. Zarembska. Jak dodała, wkrótce zatrzymany mężczyzna "odpowie za swoje zachowanie przed sądem". Zwróciła przy tym uwagę, że właściwa postawa świadka "przyczyniła się do wyeliminowania z drogi pijanego rowerzysty i być może zapobiegła tragedii".
Jak przypomniała mł. asp. Zarembska, za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu, czyli na poziomie od 0,2 do 0,5 promila grozi mandat karny w wysokości 1 tys. zł, a kiedy poziom alkoholu w organizmie jest większy niż 0,5 promila wysokość mandatu wzrasta do 2,5 tys. zł.
"Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu" - apeluje policja. Podkreśla też, że nawet anonimowa informacja przekazana funkcjonariuszom przez świadków o przypadkach jazdy w stanie nietrzeźwości może uratować czyjeś życie. (PAP)
autor: Michał Budkiewicz
mb/ akub/