CPR i Dyspozytornia Medyczna będą pod jednym dachem
Dotychczas CPR obsługujące numer alarmowy 112 mieści się w budynku bydgoskiego urzędu miasta, a dyspozytornia znajduje się w Toruniu. Nowa siedziba obu jednostek, działających w strukturze urzędu wojewódzkiego, będzie mieścić się od stycznia w specjalnie zakupionym, zaadaptowanym i wyposażonym budynku w Bydgoszczy.
Wojewoda Sztybel podkreślił, że bardzo ważne jest, aby oba centra były w jednym miejscu i zapewniona była pełna łączność pomiędzy wszystkimi częściami systemu ratownictwa medycznego w województwie.
Obiekt ma powierzchnię 1149 m kw. Na sale operatorskie CPR przeznaczone zostanie 112 m kw., a na dyspozytorskie - 97 m kw. W budynku znajdują się pomieszczenia socjalne, szkoleniowe, konferencyjne, a także specjalnie wyodrębnione miejsca dla pracowników administracyjnych oraz psychologów wspierających operatorów i dyspozytorów.
W siedzibie CPR i dyspozytorni zastosowano zaawansowane systemy telekomunikacyjne, informatyczne, radiowe, w tym nowoczesną ścianę wizyjną, system nagłośnienia i rejestracji dźwięku oraz maszt antenowy.
W budynku pracować będzie koło 150 osób. W związku z przeniesieniem dyspozytorni do Bydgoszczy 40 pracowników zatrudnionych dotąd w Toruniu otrzyma propozycje zmiany miejsca pracy.
Koszt zakupu nieruchomości wyniósł 2,7 mln zł, a koszt prac adaptacyjnych i zakupu wyposażenia sięgnął 9,7 mln zł. Przedsięwzięcie sfinansowano ze środków rezerwy celowej budżetu państwa i budżetu na bieżące funkcjonowanie CPR i dyspozytorni.
Sztybel podał, że od nowego roku z 95 do 98 wzrośnie w województwie liczba karetek z zespołami ratownictwa medycznego. Dodatkowe karetki trafią do punktów na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy, na osiedlu Na Skarpie w Toruniu i w Złotnikach Kujawskich.
Wojewoda zwrócił też uwagę, że funkcjonuje tzw. zastępowalność pomiędzy województwami na wypadek różnych awarii i problemów, to znaczy, jeżeli z różnych względów operator nie będzie mógł przyjąć zgłoszenia, to odbierze je operator w innym województwie. Przykładowo woj. kujawsko-pomorskie na wypadek jakiś problemów stanowi zabezpieczenie dla woj. dolnośląskiego.
Sprawdziło się to w czasie powodzi. "Chciałbym bardzo podziękować naszym pracownikom za pełną mobilizację w czasie powodzi. Widzieliśmy to przede wszystkim na początku powodzi, kiedy zgłoszeń było bardzo dużo. W tym czasie wzmocniliśmy też obsadę dyżurną numeru 112" - podkreślił Sztybel.(PAP)
rau/ jann/